„Being a Project Manager is easy. It’s like riding a bike.
Except the bike is on fire, you’re on fire, everything is on fire and you’re in hell.”
Lubię ten cytat. Dlaczego? Bo jest prawdziwy jak życie. Życie Project Managera. Jak nie dać się zwariować i nie zamienić pracy w istne piekło? Jest na to kilka sposobów. Poniżej wskazówki, które pozwolą Ci przetrwać nawet w najgorszej sytuacji:
- Oczekuj nieoczekiwanego.
- Zadbaj o dobrą organizację.
- Komunikuj, komunikuj, komunikuj.
- Szukaj rozwiązań zamiast winnych.
- Zrozum problemy techniczne, które pojawią się podczas implementacji projektu.
- Nie daj się presji. Nigdy.
- Nie wahaj się eskalować jeśli zajdzie taka konieczność.
- Polub pracę z Klientem.
- Bądź pewna siebie i ufaj swoim zdolnościom.
- Nie płacz nad nieuczciwymi opiniami o swojej pracy i swoich projektach.
- Bądź wzorem dla swoich pracowników.
- Nigdy się nie poddawaj.
- Zarażaj pozytywną energią.
Nawet jeśli czasami czujesz, że świat wokół oszalał, a Ty jesteś w samym jego centrum, weź 3 głębokie wdechy i pamiętaj, że z każdej sytuacji jest wyjście. A z perspektywy czasu zdarzenia wyglądają znacznie korzystniej. Rób swoje i nie daj się przeciwnościom. Bądź silna. Do dzieła!