Brzuch po ciąży nieraz woła o pomstę do nieba… Zrzucenie niechcianych kilogramów, staje się mission impossible. „Oponka” na brzuchu jest nie tylko estetycznym problemem, potrafi zrujnować niejedną kreację i zepsuć na dobre wyśmienity humor. Jako mama bliźniaków wiem o czym mówię! Dlatego właśnie zebrałam dla Ciebie kilka skutecznych metod, które pomogą Ci pozbyć się nadmiaru tłuszczyku z brzucha i poprawić wygląd sylwetki.
Dieta, dieta i jeszcze raz dieta
Dieta to połowa sukcesu. Unikaj słodyczy, czipsów, mleka (proponuję przerzucić się na mleko migdałowe), fast foodów, napoi słodzonych i gazowanych (mogą wydymać brzuch). Wiem, że nie jest to łatwe… Jak żyć bez czekolady? Uwierz mi, że bardzo szybko zobaczysz różnicę.
Wprowadź do swojej diety więcej białka (pomaga w budowaniu mięśni i przyspiesza metabolizm), błonnika (sprzyja trawieniu i daje uczucie sytości), zdrowych tłuszczów (np. tych znajdujących się w oliwie z oliwek, awokado, orzechach czy rybach).
Regularna aktywność fizyczna
Aktywność fizyczna to Twoja druga połowa sukcesu w walce z nadmiarowym tłuszczykiem. Ważne jest, abyś znalazła formę ruchu, która sprawia Ci przyjemność. W moim wypadku jest to taniec i bieganie (3 x w tygodniu po 5-10 km). Oczywiście wybór jest ogromny. Możesz przykładowo spróbować ćwiczeń aerobowych (pływanie, jazda na rowerze czy szybki marsz), treningu siłowego (ćwicz z hantlami, kettlebells lub z własnym ciężarem ciała) oczywiście znienawidzone przeze mnie, ale cholernie skuteczne, ćwiczenia na mięśnie brzucha (planki, brzuszki, unoszenie nóg, etc.).
Zabiegi
Masaże wyszczuplające, drenaż limfatyczny, czy liporadiologie (zassanie fałdu skórnego przez podciśnienie z użyciem olejku) to tylko jedne z niektórych możliwych zabiegów dostępnych na rynku, mających na celu wsparcie procesu modelowania sylwetki. Ja co roku przed wakacjami obowiązkowo robię serię (6 zabiegów) liporadiologie, po których widzę niesamowite rezultaty. Polecam Ci spróbować!
Odpowiednia ilość snu
Wbrew pozorom, sen jest niezbędny do regeneracji organizmu i utrzymania zdrowego metabolizmu. Brak snu może prowadzić do zwiększenia apetytu i odkładania tłuszczu w okolicach brzucha. Niestety! Staraj się spać od 7 do 9 godzin na dobę. Ustal regularny rytm snu – kładź się i wstawaj o stałych porach (np. 22 wieczorem i 6 rano). Zadbaj o jakość snu (zafunduj mężowi desnoran).
Pozbądź się stresu
Stres wpływa na produkcję kortyzolu, hormonu, który sprzyja odkładaniu tłuszczu w okolicach brzucha. Ja „lubię” zajadać stres czekoladą. Warto mieć w pogotowiu czeko 80%, która jest zdrowsza i mniej kaloryczna. Możesz też praktykować techniki relaksacyjne (mindfulness, joga, głębokie oddychanie) oraz spędzać czas na świeżym powietrzu, czytać książki leżąc na leżaczku w ogrodzie lub parku.
Unikaj używek
Alkohol i papierosy negatywnie wpływają na zdrowie i sylwetkę. Alkohol zawiera dużo pustych kalorii i sprzyja odkładaniu tłuszczu. Polecam Ci napoje 0%, które nie tylko zawierają mniej kalorii, ale też nie powodują potwornych napadów głodu. Palenie papierosów zaburza metabolizm i negatywnie wpływa na wygląd Twojej skóry i cery. Warto się pozbyć tego kosztownego nawyku.
Podsumowanie
Pozbycie się „oponki” z brzucha po ciąży może wymagać więcej wysiłku, ale jest jak najbardziej w zasięgu ręki. W ostateczności zostaje mummy makeover. Zanim zdecydujesz się na tak drastyczne ruchy warto spróbować powyższych metod, które sprawdziły się chociażby w moim wypadku. Może zadziałają również u Ciebie?
Jeśli masz swoje sprawdzone metody na walkę z oponką, podziel się nimi w komentarzu.